Pocztówka, okres międzywojenny
Awers: Warszawa. Fragment mostu Poniatowskiego.
Rewers: odręcznie wpisany adres, treść, przybite stemple pocztowe, brak znaczka.
Podpis
„Non omnis moriar” ,
„Nie wszystek umrę”, tak Horacy na zawsze określił sposób myślenia o sztuce i artyście.
Kto ma prawo tak o sobie powiedzieć?
W trakcie wizyty w Muzeum Kanału Dętka, warto zauważyć wyblakłą pocztówkę znajdującą się w gablocie, przy schodach.
(Więcej o pocztówkach TUTAJ)
Na stemplu pocztowym można przeczytać:
„Są ludzie i są prace ludzkie tak silne i potężne, że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami.”
Podobnie do Horacego?
Twórcą wystawy w "Dętce" jest Robert Kuśmirowski. W roku 2006 wędrował po łódzkich kanałach, i jak sam opowiadał, „szukał skarbów”. Dokumentuje te poszukiwania film „Kanał” znajdujący się w zbiorach Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Artysta to co znalazł, przyniósł do Dętki. Może sam zrobił? Może kupił na Rynku Bałuckim? Jest nazywany mistrzem falsyfikatu, więc nie jest wcale oczywiste skąd pochodzą eksponaty. Poza „skarbami” znalezionymi w kanałach, w Dętce są też fotografie. Niektóre mają lat dziewięćdziesiąt, niektóre są zrobione w roku 2006, to widz musi odkryć, które są stare, a które współczesne. Tak naprawdę wie to tylko Kuśmirowski.
A co znaczy ten stempel na pocztówce?
Można go odczytywać jak podpis artysty pod swoim dziełem. Artyście wolno wierzyć w swą nieśmiertelność. Dla jakiego powodu Poczta Polska stempel o tej treści przybijała na listach?
Przypomnijmy:
„Są ludzie i są prace ludzkie tak silne i potężne, że śmierć przezwyciężają, że żyją i obcują między nami.”
Z pomocą musi przyjść wyszukiwarka internetowa i ona podpowiada, że jest to fragment „Przemówienia przy składaniu prochów Słowackiego do Grobów Wawelskich” wygłoszonego 28 czerwca 1927r. przez Józefa Piłsudskiego.
W przemówieniu tym są i takie słowa:
„Żyło ludzi mnóstwo i wszyscy pomarli. Pokolenia za pokoleniami, żyjące codziennym życiem, zwykłym lub niezwykłym, do wieczności przechodzą, pozostawiając po sobie jeno ogólne wspomnienia. Wspomnienia, gdzie imion nie ma i nie ma nazwisk. A jednak prawda życia ludzkiego daje nam i inne zjawiska. Są ludzie i są prace ludzkie tak silne i potężne, że... „
Ze zdjęć w Dętce patrzą na nas Ci, którzy budowali kanały, nie mają imion, wszyscy pomarli. Ostatnie zdjęcie to jakby poczwórny portret trumienny, cztery postacie w mandalach, jedna zadziwiająco podobna do Kuśmirowskiego.
Więc ten stempel czyim jest podpisem?
Kuśmirowskiego? Czy kanalarzy, którzy te kanały budowali?
Przyjdźcie do Dętki, może znajdziecie odpowiedź, może tylko usłyszycie echo ich kroków, bo „Są ludzie i są prace ludzkie tak silne i potężne, że ...”
Opracowanie: Waldemar Marzec, Muzeum Kanału "Dętka"